Aosta - Chatilion 28 km

Etap bez historii. Cały czas droga wiodła wzdłuż doliny zboczem góry. Po drodze piękne widoki, jakieś zamki itp. Upał się wzmaga. Pierwszy kryzys za mną. Oby jutro było lepiej i mniej boleśnie.








Komentarze

  1. Po jednym dniu kryzys?? Bonk co się z Tobą dzieje?
    Szerokości :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Via francigena

Drugi etap. plan na GSB

Ale zanim pójdę...