Dzień 7 Tomar - Avlaziere 32 km

Dziś na trasie nic się nie działo. Tak jak w meczach polskiej ekstraklasy. To może korzystając z okazji opiszę jak od tygodnia wygląda dzień urlopu/ pielgrzymki.
1. Pobudka rano koło 6.00 przez godzinę ogarniamy się, śniadanie-płatki owsiane, pakowanko i w drogę.
2. Idziemy z rana 2 razy po dwie godziny. Co przy naszym tempie daje około 20 km.
3. Przerwy różnie od 15 min do 45 min.
4. Kiedy docjodzimy na nocleg przeważnie u Bombeiros Marta zostaje liderem i próbuje ogarnąć nocleg (osoba mówiąca po angielsku od strażaków do zawsze dziewczyna, więc kobieca intuicja nie może nas zawieść) a wygląda to mniej więcej tak:
Marta: do you speak english?
Strażaczka- yes.
Marta gra pauzą i próbuje coś powiedzieć a wtedy strażaczka mówi: do you want to stay here?
My : yes
- please give me your id and credencial. Potem woła zawsze kogoś, kto nas zaprowadza do miejsca biwakownia ☺
A co się dzieje w miejscu obozowania o tym już w następnym odcinku.....
P.s. czasami to ja się pytam o nocleg, ale wtedy musimy iść dale


j 😆

Komentarze

  1. Pogoda u was szaleje , a nasza nie rozpieszcza. Trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń
  2. Pogoda u was szaleje , a nasza nie rozpieszcza. Trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń
  3. Pogoda u was szaleje , a nasza nie rozpieszcza. Trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Via francigena

Valpromaro - Altepascio 33 km

Gsb 15 dzień