Orkiestra robi nam paparara

Lubię podróże, ale 2 loty samolotem i 4 jazdy pociągiem to lekka przesada.
Ale gdyby nie to, czy zobaczylbym burzę w Barcelone? (Deszcz w wkacje pada tam tylko 2 dni).
A czy zobaczyłbym ludzi ubranych polskie barwy narodowe? Nie, nie byli to Polacy, lecz z okazji dnia św. Pawła była fiesta w Irun (Kraj Basków), orkiestry, ludzie z bronią, defilada pomimo deszczu. I jak nie kochać Hiszpanii! Mam nadzieje, że za 3 tyg tam wrócę i opowiem wam o gonitwach byków.
I koniec końców dotarlem po 24h w podróży do Delos gdzie spotkałem się z Czerwonym. Powitaniom nie było końca 😊




Komentarze

  1. W końcu was widać. Szerokości pozdro z drogi do Zakopanego

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Via francigena

Valpromaro - Altepascio 33 km

Gsb 15 dzień