Podsumowanie drogi
Blisko 25 dni marszu przez północne i środkowe Włochy było wspaniałym doświadczeniem. Pierwsza część trasy praktycznie w samotności. Druga z inni pielgrzymami oraz mą Magdaleną. Zmaganie z bólem, ale przede wszystkim z pogodą, która była łaskawa tylko na północy. Co zapamiętam na plus: Świetnie oznaczona trasa Mnóstwo zabytków, miejsc historycznych Piękne widoki Rozwijające się we Włoszech rolnictwo Bdb jedzenie chodź dla nas jest tu drogo Brak tłumów na szlaku Możliwość skupienia się i odpoczynku Ani razu nie czułem się zagrożony Świadectwa ludzi, pomoc itp Na minus: We Włoszech trzeba rezerwować noclegi, jak dla pielgrzyma dziwne. Dwa razy impreza miastowa była ważniejsza od pielgrzyma. Szlak za bardzo się wił i kręcił zamiast wybierać najkrótszą drogę. Syf w miastach i na wsiach, śmieci. Komary ! Polecam tę trasy dla chcących pielgrzymować samotnie pierwszy raz. Wiadomo popularne jest Santiago i drogi św. Jakuba, ale w okresie wakacyjnym odradzam pełno ludzi. Tut